Muzyka, relaks i obniżanie ciśnienia krwi
Kiedy myślimy o muzyce, często przychodzą nam do głowy imprezy, koncerty czy festiwale. Przeprowadzone niedawno badanie dowiodło, że muzyka może stanowić integralną część procesu relaksacji mającego na celu kontrolę ciśnienia krwi. Czy potrafisz sobie wyobrazić, że można leczyć nadciśnienie muzyką?
W badaniu uczestniczyło 48 pacjentów leczonych na nadciśnienie tętnicze. Grupa leczona (28 pacjentów) słuchała muzyki — klasycznej, indyjskiej lub celtyckiej — przez 30 minut dziennie w okresie 4 tygodni, jednocześnie wykonując ćwiczenia oddechowe. Grupa kontrolna (20 pacjentów) nie wprowadziła żadnych zmian w swoim codziennym trybie życia. Badacze stwierdzili, że w grupie leczonej znacznie spadło skurczowe ciśnienie tętnicze.
Jako wyjaśnienie tego zjawiska badacze sugerują, że może to mieć związek z wpływem muzyki na niepokój. Słuchając muzyki ludzie są bardziej odprężeni, co łagodzi uczucie niepokoju. Zmniejszenie niepokoju powoduje z kolei obniżenie ciśnienia krwi. Oczywiście, jak wiadomo, sama muzyka nie wystarczy do leczenia nadciśnienia. Nadal musisz przyjmować przepisane leki i stosować się do zasad zdrowego trybu życia, a więc ćwiczyć, zdrowo się odżywiać i zażywać relaksu!