Codziennie małą łyżeczką - nawyki budujące zdrowie
Dbanie o zdrowie to maraton, a nie sprint. Codzienne, nawet niewielkie zmiany czy działania prozdrowotne, na przestrzeni czasu finalnie przyniosą duży efekt. Dlaczego warto zadbać o zdrowe nawyki z głową, bez nadmiernych nakazów i zakazów oraz zero-jedynkowego podejścia? O tym przeczytasz w przygotowanym artykule.
Wprowadzanie i utrzymywanie nawyków
Poprzeczka, którą stawiamy sobie podczas wprowadzania zmian w stylu życia, często bywa zawieszona bardzo wysoko. Od razu chcemy uprawiać sport kilka razy w tygodniu, mimo że jeszcze przed chwilą pałaliśmy niechęcią do zrobienia nawet krótkiego spaceru. Wyrzucamy również z diety szereg różnych produktów, składników czy potraw, mimo że były dotychczas podstawą codziennego żywienia. Niestety to droga do szybkiej rezygnacji i powrotu do starych nawyków.
Zacznij od wyznaczenia sobie realnych celów. Możesz wykorzystać do tego metodę SMART, zgodnie z którą wyznaczane cele powinny być:
- konkretne,
- mierzalne,
- osiągalne,
- istotne (dla Ciebie),
- określone czasowo.
Zmiana diety na zdrowszą wiąże się z koniecznością wypracowania konkretnych nawyków. Jednak cel „Chcę się odżywiać zdrowo” jest mało konkretny – jak właściwie zabrać się za jego realizację? Zdecydowanie lepiej sprawdzi się założenie, że np. przez najbliższe dwa miesiące każdego dnia będziesz o poranku, zaraz po wstaniu, wypijać szklankę wody, aby wyrównać nocne odwodnienie i od rana czuć się lepiej. Taki cel spełnia kryteria SMART i jednocześnie nie wymaga dużego wysiłku – jest spora szansa, że zdołasz go osiągnąć.
Realizacja nawet najmniejszych założeń wzmacnia nasze poczucie sprawczości i to często pozwala uruchomić efekt „kuli śnieżnej” – dołączać kolejne nawyki do zbudowanej codziennej rutyny i realizować dzięki temu swoje kolejne cele.
Plan awaryjny - warto go mieć
Częstym problemem związanym z formowaniem rozmaitych nawyków jest to, że brakuje nam rozwiązań na gorsze dni. Na te, gdy z wyjątkowych przyczyn, nie udało się przygotować zdrowego posiłku do pracy czy nie możemy pojechać na siłownię i poświęcić na trening odpowiednio dużo czasu.
W takich chwilach może pojawiać się w głowie pomysł, by – skoro nie mogę zrealizować w pełni swoich założeń – odpuścić sobie tego dnia całkowicie. Tymczasem wcale nie musi tak być! 20-30% to wciąż więcej niż zero. Nie możesz ćwiczyć przez godzinę? Zrób 10-15-minutowy trening. Nie masz ze sobą posiłku, który był w planie Twojego jadłospisu? Wybierz możliwie najlepszą alternatywę dostępną w pobliskim sklepie - najlepiej przygotować sobie taką listę “gotowców” z dobrym składem.
Podczas budowania nowych nawyków, bardzo ważna jest powtarzalność i regularność. W takiej sytuacji zrobienie nawet krótkiego treningu pozwala podtrzymać trend regularnego podejmowania aktywności fizycznej.
Małe nawyki = mniejsze obciążenie
Mając na głowie wiele obowiązków: praca, obowiązki domowe, zobowiązania rodzinne i szereg innych, bardzo trudno jest z dnia na dzień wygospodarować dużą ilość czasu na wdrożenie rewolucyjnych zmian do życia.
Chodzi nie tylko o ich czysto praktyczny wymiar (doba ma ograniczony czas, ale również budowanie na sobie nadmiernej presji. To ona często powoduje, że w trudnych sytuacjach całkowicie rezygnujemy z realizacji swoich celów i wracamy do poprzednich nawyków.
Małe zmiany mogą dawać ostatecznie duże efekty. Trzeba tylko dać im i sobie czas na to, by móc zauważyć te rezultaty.